Już 12 kwietnia na kanale YouTube odbędzie się premiera filmu „First Orbit – w 108 minut dookoła świata”!
„First Orbit” to połączenie historycznych nagrań głosu pierwszego kosmonauty Yuriego Gagarina z nową odsłoną zdjęciową. Zobacz dokładnie to, co widział Gagarin podczas swojej podróży kosmicznej!
Warszawa, 12 kwietnia 2011: W 50. rocznicę pierwszego lotu człowieka w przestrzeń kosmiczną, YouTube zaprasza na światową premierę pełnometrażowego filmu „First Orbit”, stanowiącego połączenie historycznych nagrań głosu pierwszego kosmonauty – Yuriego Gagarina – z nowymi zdjęciami odzwierciedlającymi jego kosmiczną podróż. 12 kwietnia film zostanie udostępniony bezpłatnie na portalu YouTube – youtube.com/firstorbit. Jego obejrzenie będzie możliwe w dowolnym miejscu na świecie.
Reżyserem filmu jest Chris Riley, który z niezwykłą precyzją oddał klimat pierwszego lotu Gagarina w kosmos. Było to możliwe dzięki współpracy przy produkcji filmu z Europejską Agencją Kosmiczną oraz astronautami przebywającymi na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zdjęcia do „First Orbit” zarejestrował astronauta Paolo Nespoli. Film przedstawia zapierające dech zdjęcia Ziemi widzianej z przestrzeni kosmicznej, wykonane w technologii cyfrowej i rozdzielczości Full HD. Film z przelotu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po orbicie odzwierciedla trasę lotu Gagarina tak wiernie, jak to możliwe, dzięki czemu widzowie mogą podziwiać niesamowite widoki Ziemi wprost z przestrzeni kosmicznej. – „Połączyliśmy historyczne nagrania głosu Gagarina (z napisami w języku angielskim) zarejestrowane podczas misji sondy kosmicznej Wostok 1 z nową ścieżką zdjęciową, nakręconą przez Paolo Nespoliego. Następnie cały materiał poddaliśmy obróbce, podczas której kompozytor Philip Sheppard stworzył klimat oryginalnego reportażu. W rezultacie powstał niesamowity film, który w dniu tak ważnej rocznicy z przyjemnością bezpłatnie udostępnimy wszystkim ludziom na całym świecie” – powiedział reżyser Chris Riley.
Premiera filmu „First Orbit” odbędzie się na stronach youtube.com/firstorbit oraz firstorbit.org. – „Mamy nadzieję, że 12 kwietnia ludzie na całym świecie zobaczą film „First Orbit” i upamiętnią rocznicę pierwszego lotu w kosmos” – dodał reżyser.
Kontakt biura prasowego First Orbit
Rufus Stone or Sarah Millar
T: +44 (0)20 7287 9601
Email: rufus.stone@sisteris.com or sarah.millar@sisteris.com
Kulisy powstawania filmu „First Orbit”
- Archiwum filmowe zawiera szczegółową dokumentację zdjęciową szkolenia Gagarina, przygotowań do lotu oraz światowego tournee po wylądowaniu na Ziemi. Sam lot jednak prawie wcale nie został udokumentowany.
- Reżyser Chris Riley od zawsze zastanawiał się, jak wyglądała Ziemia widziana oczami Juriego. Dlatego, gdy na początku 2011 roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zamontowano nową, gigantyczną kopułę, Chris wpadł na pomysł, aby sfilmować nowy widok tego, co Gagarin podziwiał 50 lat wcześniej.
- Międzynarodowa Stacja Kosmiczna okrąża Ziemię wokół jej orbity średnio co 90 minut, ale jej trasa nie zawsze pokrywa się z trasą lotu Gagarina. Aby określić najbardziej optymalne warunki do nakręcenia filmu, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) skontaktowała Chrisa z niemieckim specjalistą od mechaniki lotów orbitalnych, Geraldem Zieglerem. Naukowiec odkrył, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna podąża tą samą trasą, co Wostok 1 Gagarina, średnio raz na tydzień. W związku z tym, by bardziej oddać realny obraz lotu Gagarina, filmowcy musieli zarejestrować ścieżkę filmową dokładnie o tej samej porze dnia, o której Gagarin wystartował w swój pierwszy lot. Stacja musiała przelecieć nad miejscem startu sondy Gagarina, w pobliżu Morza Aralskiego, o godzinie 07:07 naszego czasu, aby znaleźć się po ciemnej stronie Ziemi, nad Oceanem Spokojnym, o godzinie 07:37. Następnie ponownie zostałaby oświetlona przez Słońce nad Południowym Atlantykiem o godzinie 08:10 i przelatując nad całym kontynentem afrykańskim i Bliskim Wschodem, powróciłaby na Ziemię o godzinie 8:55 , na północ od Morza Kaspijskiego. Dalsze obliczenia potwierdziły, że możliwość sfilmowania tej trajektorii z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, przy zachowaniu odpowiedniego kąta padania promieni słonecznych, o ściśle określonej porze dnia, istniała jedynie raz na sześć tygodni.
- Kolejnym wyzwaniem dla filmowców było pogodzenie możliwości sfilmowania widoków z harmonogramem prac załogi stacji kosmicznej. Każdego dnia astronauci realizują złożony program eksperymentów, obserwując Ziemię i wykonując ważne czynności związane z misją. Oznaczało to, że uwzględnienie dodatkowego zadania w postaci filmu „First Orbit” było kolejnym trudnym wyzwaniem dla kierowników odpowiedzialnych za misję ESA.
- Po krótkich zdjęciach próbnych, wykonanych w listopadzie 2010 roku przez astronautę ekspedycji NASA Douga Wheelocka, na początku stycznia 2011 roku astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, Paolo Nespoli sfilmował większą część ścieżki zdjęciowej do projektu. Nowy film przedstawiał Ziemię widzianą oczami Gagarina prawie 50 lat wcześniej.
- Kierownicy misji Roland Luettgens i Giovanni Gravili blisko współpracowali z całym zespołem, aby na podstawie obliczeń Geralda Zieglera przygotować precyzyjne notatki techniczne, wyjaśniające załodze stacji wskazówki reżyserskie Chrisa.
- Zdjęcia zarejestrowane przez Paolo na potrzeby projektu „First Orbit” przedstawiają widok Ziemi z przestrzeni kosmicznej. – „Widać zadrapania i skazy na oknach” – mówi Chris. – „Celowo nie wycinaliśmy momentów, w których Paolo porusza kamerą, aby przypomnieć widzom, że zdjęcia zostały nakręcone przez człowieka w przestrzeni kosmicznej, a nie przez mechanicznego satelitę” – dodał Chris.
- Paolo nie znalazł się w żadnym kadrze filmu, ale w momencie, gdy stacja kosmiczna przelatuje po ciemnej stronie Ziemi, nad Północnym Pacyfikiem, widzowie mogą zauważyć odbitą w oknie sylwetkę Paolo podpływającego do kamery, by dostroić jej ustawienia.
- – „W czasie swojej misji Gagarin przeleciał nad ogromnymi połaciami oceanu” – przypominał Chris. – „Gdy Paolo nagrywał film, nad tymi bezkresnymi obszarami ciemnego błękitu kłębiły się niesamowite formacje chmur. Moja ulubiona scena z filmu „First Orbit” to przelot nad Saharą i lot w kierunku Bliskiego Wschodu. Przed nami rozciąga się widok całej Północnej Afryki, jaskrawoczerwonej Sahary i wijącej się ciemnej nitki Nilu – właśnie taki sam widok podziwiał Gagarin, zbliżając się do miejsca lądowania. Podczas filmowania ostatniego etapu lotu, zupełnie przypadkowo, kamera straciła ostrość i widok Ziemi zaczął się rozmazywać – stwarzając iluzję wchodzenia do atmosfery, zupełnie tak jak Wostok 1 po rozpoczęciu lądowania. To było idealne zakończenie filmu” – komentował Chris.
- „Ostatni etap lotu, w kierunku miejsca lądowania, filmowany jest nieznacznie na wschód od pierwotnej trajektorii lotu sondy Wostok 1” – przyznaje Chris. – „Ale ze względu na dużą wysokość widok był praktycznie taki sam, jak widok z punktu obserwacyjnego Gagarina”.
- Ostatnią różnicą dodaną przez filmowców jest Księżyc. – „Gdy 12 kwietnia 1961 roku Gagarin przelatywał nad ciemną stroną Ziemi, Księżyc miał kształt sierpa”, mówi Chris. „Według autobiografii Droga do gwiazd Gagarin szukał wzrokiem Księżyca, ponieważ był ciekaw jego wyglądu z przestrzeni kosmicznej. Niestety Księżyc znajdował się poza polem jego widzenia. Dlatego postanowiliśmy dodać widok Księżyca, aby tym razem był widoczny!”
źródło: komunikat prasowy twórców filmu www.firstorbit.org
Etykiety: Poland press center, Polish